Żywa legenda amerykańskiego hip-hopu B-Real już 28 marca wypuści strainy sygnowane marką Dr. Greenthumbs. Gdzie będzie można kupić marihuanę lidera Cypress Hill? Jak B-Real wybierał swoje odmiany i dlaczego jest tak mocno zaangażowany w konopny aktywizm? Tego dowiecie się z wywiadu!
B-Real rusza z pierwszym dropem
B-Real – czyli tak właściwie Louise Freese, który jest liderem legendarnej grupy Cypress Hills właśnie wypuszcza swoją linię marihuany sygnowaną Dr. Greenthumbs.
Amerykański raper nigdy nie krył się ze swoimi poglądami na temat zioła. Przy utworach, takich jak np. Hits from the bong czy Legalize It, na bank bujaliście się na niejednej stonerskiej imprezie. Co więcej, kilka lat temu B-Real stał się prawdziwym aktywistą. Otworzył własny kanał na YouTube, gdzie regularnie dodaje materiały, które poświęcone są w stu procentach tematom związanym z marihuaną. W audycjach na Breal TV wystąpili między innymi: Joe Rogan, Wiz Khalifa, Mike Tyson, Method Man, Berner i Eddie Bravo.
Raper w 2018 roku otworzył własny sklep z konopiami a teraz wypuszcza kolejne strainy, które trafią na amerykański rynek. Tak samo jak sklep, będą sygnowane marką Dr. Greenthumbs, czyli brandem który B-Real stworzył przy okazji swojej pracy rapersko-aktywistycznej. Co więcej marihuana od członka Cypress Hills będzie dostępna także w sklepach Cookies – czyli jest szansa na to, że będziemy mogli dostać ją w hiszpański oddziale popularnego dyspensarium.
W związku z promocją swoich produktów B-Real postanowił udzielić wywiadu najpopularniejszemu konopnemu magazynowi – High Times. My postanowiliśmy go dla was przetłumaczyć. Treść znajdziecie poniżej.
Wywiad dla High Times
Co zainspirowało cię do stworzenia własnych odmian i dlaczego zioło jest dla ciebie tak ważne?
Początek historii Dr. Greenthumbs sięga lat 90. Wtedy wszyscy naprawdę kochali konopie, pomimo tego, że mogłeś za to wylądować w więzieniu. Rozmawialiśmy o ty, że zioło może być legalne, ale nikt z nas nie wierzył, że tak się stanie.
Teraz, gdy zioło jest już legalne mamy wiele sytuacji związanych z podatkami i innymi regulacjami, przez które niektórzy ludzie zostali z tego biznesu po prostu wyrzuceni. Takie rzeczy przyniosła nam legalizacja i w związku z tym, po przez Dr. Greenthumbs chce wskazać co tak naprawdę jest ważne w tej konopnej kulturze. Chce pokazać pewną drogę, która wiąże się z naszą historią.
Jak wyglądał proces selekcji odmian i konkretnej genetyki?
Oh, to jest najlepsza część tej zabawy! Mój ziomal Kenji, który jest w tym biznesie praktycznie od zawsze, wyszukuje miejsca – farmy, gdzie uprawia się najlepsze zioło. Robią to ludzie, którzy powinni w tym nowym, legalnym biznesie odnosić największe sukcesy. Właśnie od nich dostaję próbki, które później testuje. Sprawdzam ich zapach i wygląd, a później palę. Liczy się także smak i haj, wtedy już wiem, że jest to dobre zioło.
Jaka jest twoja ulubiona odmiana?
OG Kush – to prawdziwa legenda, więc wybór może być tylko jeden.
Biznes i aktywizm
Jak chcesz rozwijać swój biznes? Jakie masz największe cele?
Przede wszystkim chce żeby to była droga związana z tradycyjną marihuaną. Jak chcemy żeby to wyglądało? Czy chcemy trochę egzotyki? A może chcemy wrócić do czasów zwykłego Kush’u? Albo jeszcze czasów przed Kush’em? Nie chcę być osobą, która mówi wszystkim co mają lubić i jak ma wyglądać marihuana. Bardziej chce zapewnić im wybór, by mogli zobaczyć jak robią to inni.
Chcę mieć pewność, że gdy spojrzymy na tę branżę za 10 czy 20 lat to ten rynek będzie po prostu otwarty. Nie będzie tylko kilku wielkich sklepów i nic poza tym. Chcę żebyśmy cieszyli się legalizacją, żeby każdy był szczęśliwy. Nie chcę żebyśmy żałowali legalizacji!
Dlaczego aktywizm związany z konopiami jest dla Ciebie tak ważny?
Konopie są ze mną od zawsze. Kiedyś, jeszcze w latach 90-tych mój ziomek Jdee próbował mnie namówić na współpracę z pewnym brandem alkoholowym. Przypomniał mi ostatnio, że odmówiłem mu wtedy. Ponoć powiedziałem, że mam w dupie osoby pijące alkohol i że chce zalegalizować trawkę! Nigdy nie bałem się mówić o tym otwarcie. Po prostu zawsze staram się wspierać tę kulturę.
Nowy album Cypress Hills
18 marca ukazał się najnowszy album Cypress Hill. Jego polską recenzję możecie przeczytać między innymi na portalu CGM.pl. Jednak musimy przytoczyć wam kilka zdań, które w swojej recenzji napisał Marcin Filnt.
Nie ma tu jointowych żarcików. To znaczy temat zielonego występuje często, tylko że czujemy się jak na weedweek.pl: wysłuchamy konkretnych, uargumentowanych wersów o federalnej presji pomimo legalizacji, walorach medycznych marihuany, rozwoju branży, która rosła z nasionka aż stała się przemysłem
Marcin Filnt, CGM.pl
Tak więc na najnowszej płycie legendarnego składu na pewno znajdziecie dużo linijek przepełnionych aktywistyczną treścią. Jednak pomyślcie sobie jak fatalnie musi wyglądać przemysł konopny w USA, że pomimo legalizacji tamtejsi aktywiści wciąż muszą walczyć o swoje prawa.
Jeżeli szukasz więcej informacji na temat konopi to sprawdź naszą zakładkę AKTUALNOŚCI.
Źródło: hightimes.com
NAPISZ KOMENTARZ