Gubernator stanu Kalifornia, wyraził zdecydowany sprzeciw dla coffeeshopów.
Czym są coffeeshopy?
Coffeeshopy w Amsterdamie i innych miastach Holandii to niezwykłe miejsca, gdzie można cieszyć się dobrą kawą, ale nie tylko. To popularne lokale, w których klienci mogą spróbować różnorodnych odmian marihuany. W Amsterdamie znajduje się wiele słynnych coffeeshopów, takich jak np. “The Bulldog” czy “Green House”. Tam tego typu lokale są szeroko akceptowane kulturowo.
W coffeeshopach można zamówić kawę, herbatę, przekąski i oczywiście wiele różnych strainów konopi indyjskich. Wybór jest zazwyczaj duży, a personel dobrze przeszkolony. Tak aby pomóc klientom w dokonaniu właściwego wyboru. Coffeeshopy w Amsterdamie i Holandii to miejsca spotkań, relaksu oraz próbowania czegoś nowego.
Żeby wejść do tego typu lokalu, klienci muszą mieć ukończone 18 lat. To jest część systemu, który ma na celu kontrolowanie sprzedaży i unikanie nadużyć. Wizyta w coffeeshopie to doświadczenie kulturowe, które warto spróbować podczas wizyty w Amsterdamie lub w innych miastach Holandii. Coffeeshopy to przede wszystkim miejsca, w których można doświadczyć niepowtarzalnej, stonerskiej atmosfery.
Coffeeshopy nie dla Kalifornii
W Kalifornii powstał pomysł, by stworzyć coffeeshopy podobne do tych z Holandii. Jednak sprzeciw do niderlandzkiego rozwiązania wyraził sam gubernator tego stanu – Gavin Newsom. Według oficjalnych źródeł powodem zawetowania zmiany przepisów była ochrona miejsc pracy.
Doceniam zamiary autora tego projektu – zapewnienie sprzedawcom detalicznym konopi indyjskich większych możliwości biznesowych i możliwości przyciągnięcia nowych klientów. Obawiam się jednak, że ta ustawa może podważyć długoterminową ochronę miejsc pracy wolnych od dymu w Kalifornii…. Ochrona zdrowia i bezpieczeństwa pracowników jest sprawą najwyższej wagi. Zachęcam autora do zajęcia się tą kwestią w kolejnych aktach prawnych
– Gavin Newsom, gubernator stanu Kalifornia
Pomysłodawcą projektu ustawy jest lokalny polityk – Matt Haney. Gdyby zmiany, które zaproponował weszły w życie, przedsiębiorcy konopni mogliby zdywersyfikować swój biznes. Nie musieliby polegać tylko i wyłączenie na modelu, w którym do sprzedaży wykorzystywane są dyspensaria. Ustawa Haney’a umożliwiłaby otwarcie coffeeshopów z miejscem na konsumpcje, oraz sprzedaż żywność i napojów, a co najważniejsze – organizowanie różnego rodzaju wydarzeń i eventów.
Wiele osób chce cieszyć się legalną marihuaną w towarzystwie innych osób. Wiele osób chce to robić popijając kawę, jedząc bułkę lub słuchając muzyki… Z punktu widzenia ekonomii, zdrowia czy bezpieczeństwa nie ma absolutnie żadnego powodu, dla którego państwo miałoby uznać to za nielegalne. Jeśli autoryzowany sklep detaliczny z konopiami indyjskimi chce również sprzedawać filiżankę kawy i kanapkę, powinniśmy pozwolić miastom na umożliwienie tego i przestać ograniczać te małe firmy
– Matt Haney, autor projektu ustawy
Jeżeli szukasz legalnych produktów konopnych to sprawdź asortyment sklepu ROLLMOPS. Znajdziesz tam szoty konopne, których musisz spróbować.
źródło: businessofcannabis.com
NAPISZ KOMENTARZ