29-latek ze Słupska (woj. pomorskie) nie zaliczył praktycznego egzaminu na prawo jazdy. Podczas części praktycznej uderzył w słupek. Okazało się, że spożywał wcześniej konopie.
Mistrz kierownicy nie zdał prawka i miał w ślinie THC
To było piąte podejście do zaliczenia egzaminu na prawo jazdy kat. B przez mężczyznę ze Słupska. Niestety już na placu manewrowym pojawiły się przeszkody i kursant uderzył w pachołek. W związku z tym egzaminator nie mógł zaliczyć tej próby.
Jak przekazał oficer prasowy KMP w Słupsku mł. asp. Jakub Bagiński, policjanci z drogówki w Słupsku w porozumieniu z Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego, regularnie sprawdzają trzeźwość egzaminowanych osób. Także na obecność substancji odurzających. Tak więc postanowili przebadać mężczyznę narkotestem czy aby nie powoduje on zagrożenia. Test wykazał THC w ślinie niedoszłego kierowcy.
Nie wiadomo, czy 29-latek ze Słupska używał konopi tuż przed samym egzaminem. Mężczyźnie także pobrano krew do analizy w celu zweryfikowania jego wersji wydarzeń. Jak tłumaczył policjantom – zapalił jointa dzień wcześniej. Może chciał się wyluzować przed stresującym egzaminem.
Za kierowanie pojazdem pod wpływem środka odurzającego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, a także sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Na kolejny egzamin mężczyzna będzie musiał jeszcze zaczekać.
Jeżeli szukasz więcej głośnych spraw związanych z przestępczością narkotykową, to sprawdź naszą zakładkę Kryminalne.
źródło: slupsk.policja.gov.pl
NAPISZ KOMENTARZ