Champ Bailey, ikona futbolu amerykańskiego i członek Pro Football Hall of Fame, od 2020 roku współpracuje z firmą Trulieve – liderem rynku konopnego w USA. Wspólnie z firmą z Florydy, Bailey aktywnie działa na rzecz edukowania społeczeństwa o korzyściach wynikających z używania konopi, przełamując stereotypy panujące szczególnie w konserwatywnym południu Stanów Zjednoczonych.
Edukacja kluczem do zmian
Roland Bailey, który reprezentował Uniwersytet Georgii, a następnie przez 14 lat grał w NFL, teraz skupia się na działalności edukacyjnej. Jako przedstawiciel Trulieve, prowadzi działania mające na celu zwiększenie świadomości o korzyściach terapeutycznych konopi.
„Największym wyzwaniem jest zmiana sposobu myślenia ludzi na południu USA, gdzie konopie wciąż spotykają się z ogromnym sceptycyzmem” – mówi Bailey. Jego praca obejmuje wspieranie lokalnych społeczności i pomoc w zdobywaniu licencji medycznych na produkty konopne w Georgii, gdzie działa obecnie sześć placówek Trulieve.
Trulieve — czym zajmuje się ta firma?
Trulieve to jedna z największych firm konopno-medycznych w USA, z aż 228 placówkami w dziewięciu stanach, z czego 162 znajdują się na Florydzie. Jednakże w Georgii, gdzie Bailey mieszka, prawo pozwala jedynie na sprzedaż produktów konopnych typu “low THC” zawierających poniżej 5% THC, co nadal ogranicza potencjał medycznej marihuany w tym regionie.
Sportowcy a branża konopna
Champ Bailey nie jest jedynym amerykańskim sportowcem, który dostrzegł potencjał branży konopnej. Coraz więcej byłych i obecnych gwiazd sportu otwarcie mówi o swoich doświadczeniach z konopiami i współpracuje z firmami z tej branży.
Ricky Williams, były gwiazdor NFL, założył własną markę konopną, skierowaną głównie do sportowców i osób aktywnych fizycznie. Kolejnym przykładem jest Al Harrington, były zawodnik NBA, który również działa w zielonym biznesie.
Marihuana w NFL
Jeszcze kilka lat temu zawodnicy NFL byli regularnie testowani na obecność THC, a pozytywne wyniki wiązały się z surowymi karami. Obecnie zarządzający NFL zmienili swoje podejście, zaprzestając karania zawodników za używanie marihuany. To otworzyło drzwi do dialogu o potencjalnych korzyściach stosowania konopi wśród zawodników.
Bailey wspomina, że choć sam nigdy nie został zawieszony za stosowanie marihuany, ograniczenia te były dla niego i innych zawodników poważnym utrudnieniem. – „W czasach największego wysiłku, gdy regeneracja była kluczowa, byliśmy zmuszani do rezygnacji z czegoś, co mogło nam pomóc” – mówi.
Jeżeli szukasz więcej informacji o konopiach, to sprawdź naszą zakładkę AKTUALNOŚCI.
źródło: celebstoner.com
NAPISZ KOMENTARZ