Rynek konopny cały czas się rozszerza. Odmian konopi z roku na rok przybywa, nawet w polskich aptekach. Czy i jeśli tak to dlaczego, są takie odmiany które musisz koniecznie spróbować jeśli będziesz mieć do tego okazję?
5 odmian konopi indyjskich, których musisz spróbować jeśli będziesz mieć okazję
Biznes konopny cały czas rośnie w siłę! Być może w niedalekiej przyszłości będzie mógł z hukiem wejść do mainstreamu na całym świecie, gdyż coraz więcej krajów zamierza przemodelować swoją politykę antynarkotykową. Na całe szczęście, nawet w polskich aptekach mamy już teraz sporo różnych odmian. Są odmiany z przewagą genów Indiki, Sativy czy też Hybrydy. Mamy również odmiany zawierające wysokie stężenia THC, jak i te bardziej zrównoważone.
Jednak w krajach, które mają o wiele większe tradycje konopne, lub ich prawo po prostu zezwala na rozwój branży, tych odmian jest o wiele więcej. Chociaż wiadomo – wśród użytkowników konopi, tak samo jak wśród innych grup społecznych, są osoby które wolą klasyki takie jak OG Kush, Hindu Kush czy Lemon Skunk i nie szukają nowych doznań. W pełni to rozumiem, lecz chciałbym uświadomić tę grupę, że na świecie są odmiany konopi, które jeżeli ma się okazję to trzeba spróbować! Jakie strainy mam na myśli?
Malawi Gold
Malawi Gold to odmiana konopi indyjskich, która pochodzi z gorącej Afryki, konkretnie z regionu Republiki Malawi. Jest to Sativa o fantastycznych genach. Dlaczego? Bo na terenach Malawi nie notowano wpływu innych odmian na tę genetykę. Przez najlepszych budtenderów ta odmiana jest uważana za swego rodzaju mityczny stwór. Malawi Gold posiada około 18% THC, a dominującym terpenem w niej jest Micren. Jej kwiaty są w kolorze limonkowym, a w smaku przypomina tropikalny, słodki sok z ziemistym finiszem.
Jak działa Malawi Gold? Jest to zdecydowanie odmiana o działaniu energetycznym. Pobudza kreatywność i daje kopa do działania. Jednocześnie pomaga w zwalczeniu problemów z apetytem, stanami zapalnymi, czy migrenowym bólem głowy.
Oaxacan Highland
Odmiana Oaxacan Highland pochodzi z meksykańskiego miasta Oaxaca położonego ponad 1500 metrów nad poziomem morza. Oaxacan Highland to Sativa. Kwiaty tego strainu są neonowo-zielone i zawierają od 12 do 20% THC. Meksykańska odmiana konopi indyjskich posiada naprawdę ogromną renomę wśród największych znawców zioła. Dlaczego? Być może przez warunki w jakich jest uprawiany. 23 stopnie celcjusza, na wysokości ponad 1500m, przy 50% wilgotności – to mówi samo za siebie.
Oaxacan Highland w smaku jest bardzo pieprzną i pikantną odmianą. Jednak posiada również nuty cytrusowe oraz ziemiste. Jak działa? W działaniu jest to typowa Sativa. Zdecydowanie nadaje się do zwalczania depresji czy zmęczenia, chociaż wykazuje również spore działanie przeciwbólowe.
Road Kill Skunk
To odmiana, która swoją popularność zyskiwała w latach 80-tych i wczesnych latach 90-tych. Według doniesień specjalistów, którzy swoją wiedzą sięgają do korzeni, Road Kill Skunk ma pochodzenie Afgańskie. Jest hybrydą z przewagą Indici. Co ciekawe w latach 90-tych straciła na popularności przez swój intensywny – skunksowy zapach. Według różnych anegdot, nawet szczelnie zamknięty suszu ulatniał swój profil terpenowy, który od razu wyczuwali policjanci. Stąd też wzięła się nazwa tej odmiany Road Kill Skunk – czyli po prostu przejechany skunks.
Skoro nazwa jest niezbyt zachęcająca to może wygląd i działanie są na plus? Szyszki tej odmiany wyglądają naprawdę bardzo dobrze. Są jasnozielone, pokryte ogromną ilością trichomów i żywicy. Road Kill Skunk działa przeciwbólowo, przeciwzapalnie, niweluje stres i pomaga w walce z bezsennością.
Puna Budder
Ta odmiana zaliczana jest do naprawdę rzadkich. Według niektórych budtenderów jest to krzyżówka genów afgańskich i hawajskich. Puna Budder jest hybrydą Sativy i Indiki. Posiada od 18 do 24% THC, kwiaty w kolorze wiosennego lasu i bujną – lepką ścianę trichomów. W zapachu i smaku można wyczuć nuty jagód, winogrona i sosny.
Puna Budder ma fantastyczne działanie. Jest idealną odmianą zarówno na problemy z bólem, jak i na zwalczanie depresji czy ogólnego zmęczenia. Ta odmiana konopi swój szeroki wachlarz działania zawdzięcza temu, że jest hybrydą.
Christmas Tree Bud
Świąteczne Drzewko idealnie pasuje do obecnego przedświątecznego klimatu. Odmiana Christmas Tree Bud to oldschoolowy stuff, który ma dominujące geny Indiki. Swoją nazwę zawdzięcza intensywnemu zapachowi sosny, który charakteryzuje terpen o nazwie Pinen.
Christmas Tree Bud posiada od 18 do 24% THC. Kwiaty tej odmiany są jasnozielone, pokryte spora ilością żywicy. W smaku wyczuwalne są nuty ziemisto-sosnowe. Ta odmiana idealnie nadaje się podczas walki z nudnościami, niepokojem, stresem, czy przewlekłym bólem
Podsumowanie
Oczywiście wszystkie wyżej wymienione odmiany są teoretycznie nie do zdobycia w Polsce. Jednak jeżeli gdzieś będziecie mieli okazję ich spróbować to naprawdę warto! Wasze doznania smakowe oraz węchowe będą na sto procent niezapomniane. Te strainy są prawdziwym rarytasem dla wszystkich budtenderów.
Jeżeli szukasz więcej informacji na temat konopi to sprawdź naszą zakładkę AKTUALNOŚCI.
źródło: veriheal.com
NAPISZ KOMENTARZ