W ostatni weekend byliśmy na targach Cannafest w Pradze! W tym artykule będziecie mogli przeczytać relację tekstową i zobaczyć zdjęcia z tego znakomitego eventu.
Cannafest 2022 – największe czeskie targi konopne
Cannafest to cykliczna impreza, która co roku odbywa się w Pradze. Są to największe czeskie targi konopne i jedne z największych w Europie. Pomimo tego, że organizowane są na obrzeżach miasta, to zawsze można na nich wyczuć niesamowity klimat. W tym rok dodatkowym smaczkiem było to, że targi odbywały się po zmianie przepisów. W Czechach ustawodawcy zezwolili na sprzedaż konopi włóknistych zawierających 1% THC. Dodatkowego vibeu tej imprezie dodała informacja o tym, że w 2023 roku czeski parlament chciałby zalegalizować rekreacyjną marihuanę.
Z informacji, które udało nam się zdobyć od organizatorów dowiedzieliśmy się, że tegoroczna edycja targów Cannafest sprzedała około 30 tysięcy bieltów. Dało się odczuć tę liczbę na pewno drugiego dnia. Zakorkowane były nawet najszersze przejścia. W naszej opinii wtedy najwięcej ludzi odwiedziło halę numer 1 – czyli stoiska z CBD, akcesoriami do palenia i HHC.
HHC przejmuje scenę
Stoisk sprzedających susz, ekstrakty i edibles z HHC było naprawdę bardzo dużo. Widać, że jest na to ogromny hajp – porównywalny z tym sprzed kilku lat na produkty CBD. Podobno odczuwa to nawet czeska branża grow. Z naszych rozmów przeprowadzonych z tamtejszymi przedsiębiorcami wynika, że duża część klientów przerzuciła się z uprawiania zioła (które w Czechach jest tak naprawdę nielegalne), na produkty zawierające HHC.. Co do naszej opinii na ten temat – nie jest jednoznaczna. Oczywiście wolelibyśmy, żeby produkty THC były legalne i powszechnie dostępne.
Susz CBD, hasz, grow i nasiona – masa wystawców sprzedających te produkty
W czeskiej Pradze tak jak zawsze pojawiło się naprawdę dużo wystawców z wielu krajów. Były firmy europejskie i amerykańskie. Oczywiście największą część wystawców stanowili producenci suszu i haszu CBD oraz seedbanki. Oprócz tego sporą część jednej z hal zajmowały firmy zajmujące się produkcją nawozów i sprzętu do uprawy.
Stanowisko Purize, koncert i afterparty
Nasza ekipa była obecna na tych targach głównie za sprawą firmy Purize. Razem z niemieckimi przedstawicielami byliśmy obecni na ich stanowisku. Oczywiście przez to możecie sądzić, że jesteśmy nieobiektywni, ale według mnie mieliśmy naprawdę jedno z najlepszych stanowisk na tym evencie. Można było na nim spokojnie kopcić jointy czy spotkać ciekawe postacie z konopnego – międzynarodowego świata. Pojawił się sam Jack the Plug. Jeżeli nie znacie tego gościa to serio dużo tracicie, ale więcej na jego temat możecie przeczytać tutaj.
Nie potrafię być obiektywny ponieważ wspierałem ich (Purize) przez całe targi. Pomagałem ogarniać dystrybucję, kontakty itp., ale muszę szczerze przyznać, że to stoisko było jednym z najlepszych. Zrzeszało wiele ciekawych postaci jak np. Magic Kings z Brukseli czy nawet Jack’a the Plug. Kopciliśmy od rana do nocy. Co chwilę pojawiała się ochrona, jednak szefowie Purize byli nieugięci. Miało to niesamowity klimat, którego często brakuje na innych eventach
MOPS
Na targach Cannafest mieliśmy również swój polski akcent. Oprócz tego, że można było spotkać polskich wystawców, swój koncert zagrał jeszcze Mops. Wieczorem w ramach afterparty na targach odbywały się występy DJów.
Czuć legalizację w powietrzu
Po Czechach widać, że jest to już przeddzień legalizacji. Na samych targach czuliśmy się jakby marihuana była w pełni legalna. W miejscach gdzie palenie było dozwolone dosłownie każdy stał z odpalonym jointem, a sam zapach kalifornijskich szczytów można było wyczuć wszędzie. Nie było również żadnych problemów z nabyciem poczęstunku, ludzie również wykazywali się dużym miłosierdziem i chętnie dzielili się buszkiem w ramach międzykulturowego zapoznania.
Kalifornia w Pradze
Po raz kolejny mieliśmy okazję spróbować prawdziwego amerykańskiego kozaka. Tym razem był to oryginalny amerykański skun od Cookies, który w magiczny sposób przywędrował do Europy. Same zioło miało mega aksamitny smak. Jest to bezdyskusyjnie najlepsze zioło jakie zdarzyło nam się próbować. Delikatne, zero drapania w gardło i dodatkowo przeogromny haj.
Oprócz Caliweedu w Czechach można było dostać również wiele amerykańskich akcesoriów do palenia. Wystawca Simply Green miał ogromny wybór unikatowych, limitowanych gadżetów. W ich ofercie można było znaleźć np.: Gpeny w kolaboracji z Cookies, merch Cookies czy limitowane Stundenglassy. Są to bardzo ciężko dostępne rzeczy w Europie więc wszyscy zajawkowicze powinni zwrócić uwagę na tę firmę.
Targi Cannafest 2022 to był naprawdę mega event. Poznaliśmy tam wiele wspaniałych ludzi, z którymi mamy nadzieje, że prędzej czy później uda nam się nawiązać współpracę. Jeżeli chodzi o czeskie produkty CBD to stoją one już na naprawdę wysokim poziomie, jednak balibyśmy się przekraczać z nimi granicę, gdyż na sto procent nie mieszczą się w naszych limitach. Podsumowując całe targi – mamy nadzieję, że będzie coraz więcej takich wydarzeń zarówno w Polsce jak i w całej Europie!
NAPISZ KOMENTARZ