Kamala Harris, wiceprezydent USA oraz kandydatka na prezydenta w wyborach 2024, ogłosiła ambitny plan dotyczący legalizacji marihuany na poziomie federalnym. Jej inicjatywa jest częścią szerszego programu, który ma na celu zwalczanie niesprawiedliwości systemowych.

Głośna deklaracja Kamali Harris

W swoim oświadczeniu Harris podkreśliła, że obecna polityka antynarkotykowa prowadziła do dyskryminacji i nadmiernej karalności, szczególnie wobec czarnoskórych mężczyzn. Jej plan zakłada nie tylko legalizację marihuany do użytku rekreacyjnego, ale także wsparcie dla społeczności, które były szczególnie dotknięte kryminalizacją. Harris obiecała, że w jej administracji priorytetem będzie stworzenie ram prawnych, które umożliwią sprawiedliwy dostęp do nowo powstałego rynku, w tym dostęp do kapitału i miejsc pracy w przemyśle konopi.

Oprócz samej legalizacji Kamala Harris zobowiązała się do wspierania programów społecznych i ekonomicznych, które pozwolą osobom dotkniętym wcześniejszymi represjami prawnymi uczestniczyć w nowo powstałej gospodarce. Ważnym elementem planu jest także zagwarantowanie bezpieczeństwa dla branży konopnej poprzez stworzenie regulacji dotyczących jej uprawy, dystrybucji i sprzedaży na skalę krajową.

Przeciwnicy Harris, w tym były prezydent Donald Trump, krytykowali kandydatkę demokratów za jej wcześniejsze działania jako prokurator generalna Kalifornii. Twierdzą, że to właśnie ona przyczyniła się do masowych aresztowań za przestępstwa związane z marihuaną. Harris jednak broni swojego stanowiska, podkreślając, że obecnie bardziej niż kiedykolwiek potrzebna jest reforma, która zapewni równość i sprawiedliwość w stosowaniu prawa wobec wszystkich obywateli.

Legalizacja marihuany to temat, który w nadchodzących wyborach z pewnością stanie się jednym z głównych punktów debaty publicznej. Jednak czy Kamala Harris lub Donald Trump po ewentualnej wygranej faktycznie podejdą poważnie do proponowanych zmian? Trzymamy za to kciuki, lecz po latach walki o legal, nauczyliśmy się tego, że politykom nie warto ufać.

źródło: marijuanamoment.net