48-letni mężczyzna wpadł ze sporą ilością marihuany, a wszystko to przez jego kobietę. Jak do tego doszło?
Konflikt z ziołem w tle
Kilka dni temu na warszawskim Ursynowie doszło do dość niespotykanego zdarzenia. Policjanci z wydziału wywiadowczo patrolowego zatrzymali 48-letniego mężczyznę, który w swoim mieszkaniu trzymał marihuanę.
Co w tym dziwnego, przecież takie zatrzymania zdarzają się dość często? Ta kronika kryminalna jest zupełnie inna! Tym razem policjanci nie wytypowali podejrzanego na podstawie wcześniej zebranych materiałów dowodowych. 48-letni mężczyzna wpadł przez własną kobietę!

59-letnia konkubina zatrzymanego mężczyzny, tuż przed godziną 23 zadzwoniła na policję mówiąc, że kilka minut wcześniej pokłóciła się ze swoim chłopakiem. Powodem całej awantury było to, że kobieta nie chciała, by 48-latek trzymał i palił zioło w swoim mieszkaniu. Właśnie dlatego mieszkanka Ursynowa zdecydowała się poprosić funkcjonariuszy policji, by ci przemówili mu do rozsądku.
Policjanci na miejscu awantury pajawili się już po kilkunastu minutach od zgłoszenia. W mieszkaniu podejrzanego znaleźli kartonowe pudełko, w którym mężczyzna trzymał zielono-brunatny susz. Badania potwierdziły, że była to marihuana.
Teraz 48-letniemu mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.
Drogie Panie! Jeżeli nie chcecie by wasi partnerzy spożywali nielegalne substancje to zapraszamy do sklepu ROLLMOPS. Znajdziecie tam w pełni legalny susz CBD, który często swoją jakością przewyższa konopie zawierające wysokie ilości THC.
Źródło: kryminalni.pl
Mikołaj Rusin
Redaktor portalu weedweek.pl
Kontakt: [email protected]
NAPISZ KOMENTARZ