Do głośnej afery doszło w Grecji.
Owce, które uwielbiają marihuanę
W odróżnieniu od Polski, Grecy już w 2017 roku zalegalizowali możliwość uprawy konopi indyjskich do celów medycznych. Jednak na pierwszą – oficjalną uprawę musieli trochę poczekać. Bowiem otworzyła się dopiero w tym roku. Wizja dużych upraw konopi medycznych stanowi dla tamtejszego rolnictwa ogromną perspektywę i możliwość rozwoju.
Jednak jednym z niewielu minusów Grecji, jest nieprzewidywalność pogody. Grecy w tym roku najpierw doświadczyli ogromnej fali upałów, a później region Tesalii nawiedziła fala burz, które spowodowały najwyższe miesięczne opady w skali całej Europy. Następstwami tego były liczne podtopienia, osunięcia ziemi, uszkodzenia dróg i mostów oraz brak dostępu do wody pitnej.
Podczas tego zamieszania ucierpiało wiele zwierząt, które zostały pozostawione przez swoich właścicieli. Jednemu z rolników z miasta Almyros zbiegło stado owiec. Po tej sytuacji jego zwierzęta zostały bohaterami nagłówków wszystkich lokalnych gazet. Wszystko przez to, że owce zjadły około 270 kg marihuany. Konopie pochodziły z lokalnej szklarni.
Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. Najpierw była fala upałów i straciliśmy dużą część produkcji. Potem powodzie, które zniszczyły prawie wszystko. A teraz to. Stado weszło do szklarni i zjadło to, co zostało. Szczerze mówiąc, nie wiem, co powiedzieć
– właściciel uprawy
Z relacji świadków wiemy, że owce po prostu szukały miejsca, w którym mogłyby się schronić. Właśnie dlatego znalazły się w szklarni, gdzie uprawiana była marihuana. Przez liczne podtopienia miały bardzo ograniczony dostęp do pożywienia, więc postanowiły skorzystać z plonów konopi indyjskich.
Greccy urzędnicy poinformowali, że w wyniku lokalnych powodzi życie straciło około 100 000 zwierząt domowych i hodowlanych. Na całe szczęście stado owiec – rabusiów, które jak się okazało uwielbiają marihuanę, wróciło do swojego właściciela.
Jeżeli szukasz legalnych produktów konopnych to sprawdź asortyment sklepu ROLLMOPS. Znajdziesz tam waporyzatory, akcesoria do palenia i produkty CBD.
źródło: newsweek.com
NAPISZ KOMENTARZ