Naukowcy z Wielkiej Brytanii chcą zbadać 6000 osób! Celem tego badania ma być dokładniejsze zrozumienie wpływu konopi indyjskich na ludzki mózg. Za udział w badaniu organizatorzy przewidzieli gratyfikację – 50 funtów dla każdej osoby, która się zgłosi i zostanie zakwalifikowana.
Brytyjscy naukowcy chcą bardziej zrozumieć wpływ marihuany na ludzki mózg
50 funtów za udział w badaniu na temat marihuany – brzmi to jak idealny pomysł dla policji, by zwabić potencjalnych użytkowników konopi. Jednak nie w tym przypadku! Naukowcy z King’s Collage London chcą dogłębniej przeanalizować wpływ marihuany na ludzki mózg. Konkretnie chodzi o to żeby sprawdzić dlaczego konopie działają w tak różny sposób na poszczególne osoby.
Żeby to sprawdzić brytyjscy naukowcy muszą przebadać 6000 użytkowników konopi. Chcąc ich zmotywować do udziału w tym badaniu, podmiot finansujący – czyli Medical Research Council zobowiązał się wypłacić każdemu uczestnikowi 50 funtów.
Cannabis & Me – dlaczego jest to bardzo istotne badania?
Naukowcy z King’s Collage London wypowiedzieli się na temat tego dlaczego jest to bardzo istotne badanie. Ponad 200 milionów osób na całym świecie używa marihuany. Jednak cały czas nie do końca wiemy dlaczego marihuany oddziałuje w tak różny sposób na jej użytkowników. Jednych wprawia w iście komediowy nastrój, a innym pobudza kreatywność. Co na to wpływa? Terpeny? Ilość kannabinoidów? A może jakieś inne substancje zawarte w konopiach? Naukowcy chcą to jeszcze raz dokładnie sprawdzić.
Jednak pomimo tego, że naukowcy potrzebują aż 6000 osób, to dodatkowo te osoby muszą jeszcze spełnić konkretne warunki. Jeżeli osoby chcą wziąć udział w badaniu to muszą mieć skończone 18 lat, mieszkać w rejonie Londynu i biegle mówić w języku angielskim.
Co ciekawe do uczestnictwa w badaniu nie jest wymagane ciągłe konsumowanie konopi indyjskich. Specjaliści z King’s Collage London chcą, aby w badaniu uczestniczyły również osoby, które nigdy nie używały zioła, bądź używały marihuany mniej niż 3 razy w życiu.
Jak będzie wyglądało badanie?
Pierwszym punktem na liście naukowców jest przeprowadzenie internetowej ankiety. Według przewidywań ma ona zająć około 40 minut. Już na tym poziomie ankietowani dostaną gratyfikację. Będzie to voucher o wartości 100 funtów do popularnego w Wielkiej Brytanii sklepu Amazon.
Następnym etapem jest rozmowa – twarzą w twarz ze specjalistami Instytutu Psychologii Psychiatrycznej i Neuronauki King’s Collage. Ta część badania jest bardzo istotna. To w niej naukowcy zadadzą bardzo ważne pytania m.in.: o doświadczenia życiowe użytkowników konopi, przeżyte traumy i różne inne przypadłości. Osoby, które zostaną wybrane do tego etapu badania dostaną 50 funtów.
Istotną częścią tego przedsięwzięcia jest również badanie krwi. Specjaliści wykonają pomiar stężenia metabolitów THC i CBD. Naukowcy sprawdzą również poziom endokannabinoidów. Są to substancje naturalnie wytwarzane w naszych organizmach przez system endokannabinoidowy. Przedstawiciele King’s Collage chcą sprawdzić czy te substancje różnią się czymś w organizmach użytkowników konopi, od tych w organizmach osób, które nie używają marihuany.
Oprócz tego naukowcy będą w stanie sprawdzić dane na temat genów i epigenetyki. Epigenetyka to nauka o ekspresji genów, więc naukowcy chcą zobaczyć czy zachodzą w tym jakieś zmiany wśród grupy użytkowników marihuany. Miejmy nadzieję, że takich badań będzie coraz więcej. Jest to bardzo istotne w kontekście przyszłej legalizacji.
Jeżeli szukacie legalnych produktów konopnych to wbijajcie do sklepu ROLLMOPS. Znajdziecie tam naprawdę sporo produktów CBD, różne waporyzatory i akcesoria do palenia.
źródło: faktykonopne.pl
NAPISZ KOMENTARZ