Politycy z Nowego Jorku chcą się wziąć za nielegalne stoiska z konopiami indyjskimi. Obecnie marihuana sprzedawana jest wszędzie, a licencjonowane sklepy to zdecydowana mniejszość miejsc, w których można zakupić zioło.

Problem z nielegalnymi sklepami w Nowym Jorku

Brad Hoylman-Sigal – senator stanu Nowy Jork, skierował list do Biura ds. Zarządzania Konopiami, w którym zwraca się do przywódców o podjęcie “energicznych działań” przeciwko nielegalnym sprzedawcom marihuany. Ponoć polityk sam był świadkiem takich procederów w swojej okolicy.

W budżecie na 2023 r. ustawodawca stanu Nowy Jork przyznał dodatkowe uprawnienia Office of Cannabis Management (OCM) oraz Departamentowi Podatków i Finansów (DTF) w celu zajmowania się nielicencjonowanymi sklepami z konopiami indyjskimi. Obejmuje to przeprowadzanie inspekcji, nakładanie kar cywilnych i domaganie się nakazu zamknięcia sklepów. Jestem wdzięczny, że OCM i DTF zaczynają działać. Biorąc pod uwagę poważne problemy spowodowane przez te sklepy, wzywam OCM i DTF do kontynuowania szybkich i agresywnych działań w celu zamknięcia tych nielicencjonowanych sklepów

– Brad Hoylman-Sigal, senator stanu Nowy Jork

Senatorowi chodzi przede wszystkim o nielegalny biznes na jednej z dzielnic Nowego Jorku – Manhattanie. Tam w Hell’s Kitchen znajduje się ponad 100 nielegalnie funkcjonujących sklepów, które oferują różne odmiany konopi indyjskich. Ze słów polityka możemy wnioskować, że chodzi mu przede wszystkim o bezpieczeństwo konsumentów. W nielicencjonowanych sklepach można kupić zioło, które nie podlega żadnym testom. Fejkowi przedsiębiorcy sprzedają wątpliwej jakości konopie, i nie odprowadzają żadnych podatków.

Załączam listę sklepów, które zostały nam zgłoszone przez wyborców, a także listę nielicencjonowanych sklepów w Hell’s Kitchen, sporządzoną przez Hell’s Kitchen Neighborhood Coalition. Wzywam OCM do szybkiego działania w celu zamknięcia tych sklepów

– Brad Hoylman-Sigal, senator stanu Nowy Jork

Co na to władze stanu Nowy Jork?

Działania nowojorskiego senatora postanowiła skomentować tamtejsza gubernator – Kathy Hochul. Powiedziała, że na początku czerwca urzędnicy z Biura ds. Zarządzania Konopiami oraz Departamentu ds. Podatków i Finansów rozpoczęli liczne kontrole, które mają na celu wykrycie i zamknięcie nielegalnych dyspensariów. Działają na podstawie nowej ustawy, podpisanej przez Kathy Hochul w maju tego roku. Z dokumentu wynika, że nielegalni przedsiębiorcy mogą zostać obarczeni karą, która wynosi nawet 20 tysięcy dolarów, za prowadzenie tego typu biznesu.

Dzięki nowym uprawnieniom, o które walczyła w tegorocznym budżecie stanowym, możemy teraz prowadzić egzekucje wobec firm nielegalnie sprzedających konopie indyjskie. Z dumą informuję, że w ciągu zaledwie pierwszych trzech tygodni naszych wysiłków przejęliśmy produkty o wartości prawie 11 milionów dolarów wartości. Nielicencjonowane firmy naruszają nasze prawa, zagrażają zdrowiu publicznemu i podkopują legalny rynek konopi indyjskich. Dzięki nowym, potężnym narzędziom, wysyłamy jasny i mocny komunikat: jeśli sprzedajesz nielegalną marihuanę w Nowym Jorku, zostaniesz złapany

Kathy Hochul – gubernator stanu Nowy Jork

W działania skierowane przeciwko nielegalnym sprzedawcom zioła zaangażowała się również nowojorska rada miasta. Urzędnicy chcą wyeliminować czarny rynek, który ewidentnie działa przeciwko rozwojowi legalnych punktów z konopiami indyjskimi.

Jeżeli szukasz więcej informacji o konopiach, to sprawdź naszą zakładkę AKTUALNOŚCI.

źródło: hightimes.com