Policjanci z Cieszyna zatrzymali mężczyznę, który wynajął dom tylko po to, by uprawiać w nim marihuanę. Jak do tego doszło i co zabezpieczyli funkcjonariusze policji w wynajmowanej posesji?
Zorganizowana akcja policji w gminie Ustroń
Policjanci z Cieszyna przeprowadzili zorganizowaną akcję antynarkotykową w gminie Ustorń. Za główny cel obrali wynajmowany dom, w którym miała znajdować się spora uprawa konopi indyjskich. Niestety, ale wcześniej zdobyte informacje się potwierdziły.
Na miejscu policjanci zabezpieczyli 200 krzaków marihuany w różniej fazie wzrostu o wartości 130 tyś. złotych. Oprócz tego, policjanci zarekwirowali również 10 gram suszu oraz sprzęt do uprawy konopi. Cała infrastruktura znajdowała się w piwnicy wynajmowanego domu. Jednak lokatorowi nie grozi jedynie wyrok za uprawę marihuany.

Amator ogrodnictwa odpowie również za nielegalny pobór prądu. Niestety, 40-letni mężczyzna specjalnie wynajął dom, by uprawiać w nim marihuanę a zapomniał zainwestować w legalne przyłącze do energii elektrycznej. Bezsprzecznie ułatwiło to policji namierzenie nielegalnej uprawy.
Grower najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za uprawę 200 krzaków konopi indyjskich oraz posiadanie 10g suszu grozi mu do 8 lat więzienia.
Niestety, ale nasze prawo jest kuriozalne. O ile niektórzy z was mogą bronić wyroku 8 lat za 200 krzaków bo to już dość spora skala, o tyle pomyślcie sobie, że taki sam wyrok można dostać za 2-3 roślinki. Czas na zmiany! Właśnie dlatego tutaj zostawiamy link do Inicjatywy 100 tyś. podpisów. Dzięki tej akcji Wolnych Konopi, być może już niedługo będziemy mogli legalnie uprawiać marihuanę. Jednak to wymaga waszego wsparcia!
źródło: kryminalki.pl